Lecytyna

Porozmawiaj o żywych ptakach, swojej hodowli i wymień się doświadczeniami

Re: Lecytyna

Postprzez Świrkowy » 11 lip 2013, 10:00

Ja takich par nie potrzebuje , bo moje gołębie karmią wszystkie młode jeżeli zauważą że jest głody .
Ostatni przypadek mój też był dziwny, bo były dwie parki które karmiły na wzajem swoje młode i miały inny charakter jedna para była agresywna a druga miła .
Moderator napisał(a):Świrkowy znam wiele dziewczyn- kobiet, które mają świetne hodowle, jedyne czego faceci mogą się wstydzić to jet to, ze kobiety dbają lepiej o ptaki niżeli faceci to statystycznie więc bez urazu bo to prawda
To co opisałeś kilka postów wyżej nikomu nic nie da, trzeba wiedzieć jak przyrządzić wywar- herbatkę, ile i co z czym i kiedy i jak podawać, bo taki wywar z kory może zaszkodzić a nawet zabić ptaka, wiec ktoś może sobie przyrządzić niezłą truciznę i wina spadnie na ciebie

Ja osobiście nie robię wywarów i nie polecam kory . ale zwykłe zioła można im zrywać i podawać i oprócz bluszczu bo nie sprawdzałam ale ponoć jest trujący .
Świrkowy
 
Posty: 70
Dołączył(a): 27 lis 2011, 14:36

Re: Lecytyna

Postprzez Trezeguet1986 » 11 lip 2013, 16:53

Moderator napisał(a):Piszę ogólnie o początkujących, a że hodujesz ptaki 10-20 lat to nie znaczy ze wszystko wiesz, ja hoduję znacznie dłużnej i ciągle się uczę

Trezeguet1986 tak jako mamki to nie ma lepszych par, ale nie każdy che mieć mamki i akurat te ptaki, a takie pary są bardzo uciążliwe i problemy z rozparzeniem.

Osobiście nie toleruję takich par bo przy lotnikach to nie dopuszczalne gdy nie leci się z gniazda, a rozpłód to jet do rozpłodu


Nie napisałem tego ale akurat chodziło mi o gołębie ozdobne (w moim przypadku, gdzie mam gołębnik z pocztą i gołębnik z ozdobnymi) a tutaj naprawdę te pary przynajmniej dla mnie były nieocenioną pomocą w rozpłodzie bo u ozdobnych coraz słabiej z nieśnością, płodnością, karmieniem
Trezeguet1986
 
Posty: 180
Dołączył(a): 08 gru 2012, 18:49

Re: Lecytyna

Postprzez Koza1991 » 12 lip 2013, 6:19

Łukasz napisał(a):jak wcześniej pisałem że u mnie sparowały sie kiedyś dwa samce od razu kasacja bez namyśli ale żadne z nich nie był lotnikiem tylko rozpłodowcem a co najlepsze oba mieli samice ale może woleli poczuć coś mocniejszego w tyłkach :) żarcik taki ale nigdy na to nie pozwolę żeby mi samce się z samcami parowały lub samice z samicami bo od razu dołek :x

Jasne! gdyby taki golab byl u Ciebie na gołębniku w czolowce to watpie ze bys to zrobil. i albo masz pstro w glowie albo naprawde probujesz z siebie zrobic cwaniaka w tym momencie. w zeszlym roku parowaly mi sie dwie samice (oczywiscie wdowienstwo) kazda z tych samic miala swojego samca, i co z tego ? po locie bylo ok a gdy byly rozdzielane to sie parowaly miedzy soba. wiec tylko gdy dostaly swoja porcje karmy oraz wody, odrazu zamykalem z koszach takie samice. jedna z tychsamic miala 9 konk, byla najlepsza w klasie "M" i drugim roczniakiem wedlug konk. bo pierwszy mial 10 i tez byl Moj tylko ze samiec. zas druga samica miala 5konk, w tym 3 z lotow po 780km. w tym roku ta samica co miala 5 ma 8konk a ta co miala 9 w tym roku ma 4, a tak nawiasem mowiac, to nasz oddzial zmienil kierunek lotow z zachodu na wschod.
znam przypadek ze samica ktora sie parowala z druga samica, byla caly tydzien zamykana pod wiadrem i byla to najlepsza samica w okregu.takze kolegow "lukasz" z calym szacunkiem ale chyba jeszcze niewiele wiesz o golebiach pocztowych.
Pozdrawiam. Dobry Lot!
Koza1991
 
Posty: 292
Dołączył(a): 27 wrz 2012, 7:57

Re: Lecytyna

Postprzez Łukasz » 12 lip 2013, 15:42

ty robisz tak ja robię tak nawet jak by miał złote pióra łeb ap pedalstwa w gołębniku nie chce i mam pytanie skad ty wiesz czy ja się znam na hodowli czy nie ? znasz mnie na tyle a moze ty wiesz tyle co zjesz
Łukasz
 
Posty: 251
Dołączył(a): 30 gru 2011, 19:31

Re: Lecytyna

Postprzez Koza1991 » 12 lip 2013, 19:19

Lepiej sie nie wypowiadac. ; ] jak widac nie mamy wspolnych tematow. Zegnam Dobry Lot.
Koza1991
 
Posty: 292
Dołączył(a): 27 wrz 2012, 7:57

Re: Lecytyna

Postprzez tipler29 » 12 lip 2013, 19:48

Widzę że ten post poruszył wasze wyobraznie:-)mi chodziło o to czy lecytyna nie jest zbyt ciężkostrawna dla piszczaków ale to nieważne.Co do par gejowych tak są ja mam obecnie taką,za nic nie chcą samic trzeba będzie jednego komuś ofiarować;-)
bo parzyć się parzą ale potem wraz jeden lezie do drugiego.A co do hodowli gołębi a szczególnie pocztowych to życia zbraknie nim dojdzie się do tego by wiedzieć wszystko.Pozdro
tipler29
 
Posty: 11
Dołączył(a): 18 sty 2013, 8:22

Re: Lecytyna

Postprzez Moderator » 12 lip 2013, 22:14

mi chodziło o to czy lecytyna nie jest zbyt ciężkostrawna dla piszczaków


Nie jest, a jeżeli chodzi o inne sprawy to zaszkodzi, więc jeżeli już chcesz podawać to podawaj dorosłym ptakom

Co do dziwnych par to jeżeli ktoś leci z gniazda to taka para jak dwa samce jest najlepsza, dlatego że są na ciągłym trajbie, a taki samiec ma wzmożoną siłę
[*]Co cię nie zabije to cię wzmocni
Avatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 1230
Dołączył(a): 28 lip 2012, 21:03

Re: Lecytyna

Postprzez tipler29 » 14 lip 2013, 8:10

Dzięki;-)
tipler29
 
Posty: 11
Dołączył(a): 18 sty 2013, 8:22

Re: Lecytyna

Postprzez lady65 » 14 lip 2013, 8:59

Moderator napisał(a):
mi chodziło o to czy lecytyna nie jest zbyt ciężkostrawna dla piszczaków


Nie jest, a jeżeli chodzi o inne sprawy to zaszkodzi, więc jeżeli już chcesz podawać to podawaj dorosłym ptakom

Co do dziwnych par to jeżeli ktoś leci z gniazda to taka para jak dwa samce jest najlepsza, dlatego że są na ciągłym trajbie, a taki samiec ma wzmożoną siłę


TRAJBIE? :ugeek: to po jakiemu? ewentualnie cio to takiego?
A TAKI SAMIEC MA WZMOŻONĄ SIŁE? :o jóruś jak to mierzysz? a może ma wzmożony raczej wzwód? :D
TO TAKA PARA JEST NAJLEPSZA? No Jacyków jest najlepszy, ma wzmożoną siłe jak Pudzian, i jedyne z czym się zgodzę, że jest na ciągłym "trajbie", bo to akurat widać słychać i czuć :D
Nie wdaję się w polemikę z idiotą, bo sprowadzi mnie do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem
lady65
 
Posty: 496
Dołączył(a): 22 wrz 2012, 22:12

Re: Lecytyna

Postprzez Moderator » 14 lip 2013, 10:16

lady65 Wszystkiego nie można wiedzieć
[*]Co cię nie zabije to cię wzmocni
Avatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 1230
Dołączył(a): 28 lip 2012, 21:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Żywe ptaki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości