Strona 3 z 6

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 12:45
przez Pogromca
Witajcie,
TM i Łukasz, wszystkich uznajecie za głupków i debili, a to po prostu jest rzeczywistość....
Jest to możliwe, aby sparować samiczki, wiecie w jaki sposób>?, czy nie....
Wiadomo, że nie wiecie.....
A więc już wam tłumaczę, gdy samiczki są w szczytowej formię parują się razem i znoszą jajka, co prawda te jajka nie są zapłodnione, ale są zniesione....
Nie znacie na to odpowiedzi, bo nigdy nie umieliście tak doskonale przygotować ptaków, aby się parowały....
POZDRO

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 12:57
przez Łukasz
u mnie jeszcze nigdy takiego czegoś nie było żeby samica z samicą sie parowała raz miałem przypadek samiec z samcem się sparował a zapomniałem dopisać gdzie kogoś nazwałem debilem ? kolego pogromca :?:

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 13:03
przez Łukasz
Świrkowy napisał(a):
Łukasz napisał(a)::lol: nawet nie wiedziałem

I co tu tak do śmiechu każdy może hodować gołębie , a ja się znam na gołębiach dosyć dobrze , jest wiele rzeczy o których nie masz nawet pojęcia.


Ciekawe skąd mogłem wiedzieć że jesteś Dziewczyną ? nie siedzą tak jak inni po pare godzin dziennie i czytam całe forum mam inne rzeczy do roboty :) a jak cie uraziłem to przepraszam :oops:

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 13:29
przez Moderator
Łukasz napisał(a):weź skończ pierdzielić głupoty dwie samice sparuj nie wiem czy jesteś tak głupi czy tylko udajesz ?

Łukasz najwidoczniej twoja wiedza jest zbyt mała o ile jakąś masz, samo karmienie i wypuszczanie ptaków to nie wszystko

T.M - 0449 odzywasz się w temacie o którym nie masz zielonego pojęcia

Pogromca dokładnie jak toś się nie zna na ptakach i potrafi tylko dużo pisać, to nie zna odpowiedzi

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 13:56
przez Łukasz
jak bym się nie znał to bym sie nie wypowiadał a ty skąd wiesz że się nie znam znasz mnie na tyle ? i nie gadaj że nie mam żadnej wiedzy bo krów z tobą nie pasłem tak wiec żegnam

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 14:05
przez T.M - 0449 -
Jóreczku a ty masz pojecie ? dobrze ze ci kol.pogromca napisał ze tak jest bo sam nie wiedziałeś.Jak byś wiedział to byś im odrazu wytłumaczył taka jest prawda .

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 14:13
przez Świrkowy
Łukasz napisał(a)::lol: powiedz mi jedno jak bym się nie znał na gołębiach to po jakiego grzyba bym lotował ? po co bym wydawał kupę kasy żeby utrzymać je w zdrowiu ? a i jeszcze jedno zdradź mi swój sekret jak mam zrobić żeby moje ptaki znosiły na raz 4 jaka ? bo nie wiem jak to zrobić :?:

Jeżeli o mnie chodzi to daje im zioła ja rdest ptasi .
A tu masz krótką listę ziół na choroby i inne rzeczy do gołębnika , :
bakteriobójcze - czosnek, cebula, liść czarnej jagody, ziele piołunu, mięty, szałwi, tymianku, kwiat rumianku, korzeń omanu.
oczyszczające krew - ziele bratka polnego, skrzypu, ogórecznika, liść borówki, maliny, brzozy, korzeń łopianu, szyszki chmielu.
moczopędne (praca nerek) - ziele skrzypu, poziomki, piołunu, nawłoci, rdestu ptasiego, miodunki, pokrzywy, przetacznika, liść brzozy i kminku.
podrażnienia przewodu pokarmowego i oddechowego - liść babki, podbiału, kwiat lipy, korzeń dziewanny, nasienie gorczycy, kozieradki, siemię lnu.
pobudzające czynności żołądka – ziele krwawnika, dziurawca, drapacza, szanty, mięty, bazylii, majeranku, cząbru, nawłoci, przetacznika, korzeń lawendy.
robaki – czosnek, nasiona dyni, ziele piołunu, macierzanki, tymianku, owoc czarnej jagody.
przeciwzapalne – kwiat rumianku, rumianku rzymskiego, nagietka, bławatka, ziele świetlika.
zapalenie jelit – korzeń lukrecji, kwiat rumianku, ziele dziurawca i krwawnika.
przeczyszczenie – kora kruszyny, kłącze rzewienia, owoc bzu czarnego, ziele tysięcznika, siemię lnu.
biegunka - kora dębowa, wierzbowa, kasztanowca, kłącze pięciornika, ziele rzepiku, świetlika, dziurawca, rdestu ptasiego, srebrnika, miodunki, szałwi, cząbru, nawłoci, tymianku.
trawienie - ziele piołunu, macierzanki, tysięcznika, drapacza, dziurawca, hyzopu, nostrzyka, majeranku, szałwi, czosnek, cebula, kłącze tataraku, korzeń arcydzięgla, owoc kminku, kolendry, jałowca, kopru włoskiego.
wykrztuśne – cebula, kłącze tataraku, korzeń arcydzięgla, lukrecji, omanu, anyż, koper włoski, ziele bluszczyka, hyzopu, liść podbiału.
wzmacniające – ziele krwawnika, piołunu, świetlika, bluszczyka, dziurawca, macierzanki, tymianku, kwiat stokrotki, kminek, kolendra, owoc dzikiej róży, liść czarnej porzeczki, maliny, pokrzywy, barwinka, szyszki chmielu, siemię lnu.
przemiana materii – liść orzecha włoskiego,ziele poziomki, znamię kukurydzy, kłącze perzu.
Ta lista jest dla ciebie żebyś nie wydawał pieniędzy na lekarstwa .
Zawsze musi byś czysto w gołębniku , podawać im witaminy takie jak grity .
Najlepiej je karmić kupionym zbożem w workach i mieszać go z grochem .
Najlepiej wchodzić do gołębnika co dzień wieczorem .

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 14:19
przez Świrkowy
Łukasz napisał(a):
Świrkowy napisał(a):
Łukasz napisał(a)::lol: nawet nie wiedziałem

I co tu tak do śmiechu każdy może hodować gołębie , a ja się znam na gołębiach dosyć dobrze , jest wiele rzeczy o których nie masz nawet pojęcia.


Ciekawe skąd mogłem wiedzieć że jesteś Dziewczyną ? nie siedzą tak jak inni po pare godzin dziennie i czytam całe forum mam inne rzeczy do roboty :) a jak cie uraziłem to przepraszam :oops:

Nic i tak się nie stało .
I tak kiedyś miałam gorzej , bo byłam w jednej sekcji i mówiłam że jestem dziewczynom a nie chłopakiem ale i tak mnie nazywali chłopie lub coś w tym stylu .

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 15:21
przez Moderator
Łukasz sądzisz że ktoś kto się zna pisze takie głupoty

Łukasz napisał(a):weź skończ pierdzielić głupoty dwie samice sparuj nie wiem czy jesteś tak głupi czy tylko udajesz ?


Nie twierdzę że każdy musi się znać na wdowieństwie, przy wdowach to normalka że łączą się w pary,,, powód,, duży gołębnik , siodełka zbyt blisko siebie, dobra dieta pokarmowa , itp

Ale takie pary trafiają się w zwykłej hodowli i to nie jest żadne odkrycie dla kokoś kto hoduje gołębie, dwa samce czy dwie samice w parze a nawet samiec z dwoma samicami to wiedza praktyczna, więc nie wciskaj tutaj kitu że ty taką posiadasz.

Napiszę ci że dwie samice które złączyły się w parę, zniosły 4 jaja i wykluły 2 młode, to ciekawość i jak to możliwe, ano jest możliwe i to nie też żadne odkrycie dla kogoś kto ma pojęcie

Re: Lecytyna

PostNapisane: 10 lip 2013, 15:24
przez Łukasz
co ty chłopie myśli że jesteś moderatorem i wszystko ci wolno :?: