przez Administrator » 23 sty 2015, 21:30
Muszę się ustosunkować do pewnych kwestii.
Kantor w drugą stronę? Absolutnie nigdy na to nie przystanę, bo to będzie jeszcze bardziej napędzać część graczy do oszukiwania i handlu między serwerami.
Ograniczenie potencjału? No wybaczcie, ale do rozpoczęcia lotów 54 nie zmieści się nawet w top 500, jeżeli ktoś sądzi, że powinien mieć możliwość wygrania wielkiej sumy gołębiem o potencjale 40 to ja się tylko uśmiechnę. Gołębie z potencjałem 52-53 można było nabyć za stosunkowo niewielką cenę, na sztukę wystarczyłoby oszczędności z jednego sezonu, więc może warto lepiej oglądać każdy eurasek? Reasumując prawie każdy mógł zdobyć ptaka, który w WG nie jest skreślony, a myślę, że będzie też kilka niespodzianek i ptaki z potencjałem w granicy 47 siądą wysoko w pojedynczych lotach.
Czemu wpisowe jest przedstawione w takiej formie jakiej jest? A no bo po to byście nie zapisywali mi poluchów z potencjałem 20, jeżeli ktoś posiada gołębie o 200% słabsze od tych z górnego limitu WG, to nie wyda 5 monet by zgłosić taką drużynę i to mnie cieszy, bo im równiejsze stado w gołębnikach tym ciekawsza będzie rywalizacja.
Co się tyczy sprzedaży ptaków na licytacjach, to nie uda się tego przeprowadzić bezboleśnie, bo jeśli będę wystawiał po 10 gołębi dziennie, to nie sprzedam wszystkich, jeśli wystawie po 30 dziennie to obniżę wartość Waszych aukcji, a jeszcze dochodzi sprawdzanie i notowanie każdego ptaka i zwracanie połowy ceny, myślę, że po prostu to co zaproponowaliście jest zbyt czasochłonne. Myślę, że wystawie ileś tam ptaków z top, ale pieniądze trafią na nagrody w kolejnym WG.
No i na koniec muszę dodać pewną refleksje. Tyle było stękania o WG, długo się opierałem i szukałem rozwiązania, które da Wszystkim równe szanse, nie będzie wzbudzać kontrowersji a nagrody zawsze zostaną rozdane w uczciwy sposób, kiedy mi się to udało po raz kolejny dostaje kubeł zimnej wody na głowę. Wychodzi na to, ze czas który poświęciłem na wdrożenie tej zabawy jest czasem straconym, bo jak zwykle przeważają stęki niezadowolenia. Generalnie wychodzi na to, że powinienem sprawić by gracze bez predyspozycji byli mistrzami, wtedy otrzymam jakieś tam owacje, postawa części graczy to po prostu żenada. Piszecie o realu, ale tam jest jeszcze gorzej, bez inwestycji nawet nie przystąpisz do rywalizacji, a o wygraniu czegokolwiek nie ma mowy, ba powiem więcej, jest masa osób, które inwestują dziesiątki tysięcy i nic nie wygrywają, a tu byście chcieli żebym opłacał działalność i grę z własnych środków, z uśmiechem na twarzy wysłuchiwał tego co mówicie na mój temat i ogólnie był szczęśliwy z tego, że mnie uraczyliście swoją obecnością. Zejdzie na ziemie...