Ja tam Kiedyś Budapeszty miałem około 250 szt i 4 tiplerki to na lot dałem około 30 km od domu i z równo 200 gołębi wróciło około 140 Ale to przez łapaczy
miałem nr telefonów na skówkach to od łapaczy chyba z 30 odkupiłem a tak to około 50 nie wróciło
Potem po jakimś roku odnowiłem hodowlę i było około 250 szt też budapesztów 10 szt Wyszfancy (białoogonów) niebieskich (trafiłem okazję po 10 zł kupiłem ) i chyba 4 pary tiplerów (czarne , czerwone , i zółte 2 pary ) i 1 parke Motyli i to wszystko jakieś 2 lata u mnie było codziennie oblatywane ścinkowane z sąsiadem (400 szt koków) no ale sasiad był Spoko i jak cos u niego siadlo to oddawal (rzadko siadały ale sie zdarzało)
No i poł roku temu na wiosnę sprzedałem wszystko po 7 zł bratu sąsiada 60 km ode mnie a i nieraz przylatują do mnie niektóre 2 lub 3 letnie stare gołebie ale mu oddaje . "
a teraz trzymam ozdobne Pawiki 5 par białych na czarnych ogonach , Maściuchy 2 pary czarnych , Białoogony (nie sprzedałem bo ładne były
łapciate
) , Krymki 12 par (to jest głowa mojej hodowli ) i 4 pary Motyli (ale nie polecam mają krótkie dzioby więc trzeba do nich `mamek` najlepiej pocztowych i nieraz pomagać w rozbiciu skorupki jajka ) no i to koniec mojej historii