przez Żyła88 » 26 lip 2013, 10:09
Puknijcie się w te puste łby i nie udawajcie takich uczciwych. Znam masę takich jak wy świętoszków, którzy to się chwalą co by nie zrobili gdyby złapali jakiegoś łapacza a jak przyjdzie co do czego to pierwsi po obcego ptaka łapy wyciągacie. Ostatnio to normalnie padaczki dostałem: chłop ok. 50 lat, kasy full, osiągnięć masa, nadmiar swoich młódków rozdawał kolegom, sąsiadom młodym hodowcom ( osobiście dostałem kilka sztuk ) i co? 3 dni temu zachodzi do niego 3-letnia rumunka, nie dość, że na gumie to jeszcze z chipem w rodowej obrączce i co idzie? do woliery do rozpłodu.
Druga sprawa : nr. telefonów na obrączkach: 1/4 nie odbiera, 1/4 jak odbierze to zjeba, wyzwiska od łapaczy, złodziei itp, 1/4 obiecuje złote góry za wypuszczenie a potem w ogóle się nie odzywa i 1/4 hodowców, którzy potrafią się zachować i podziękować za opiekę nad ich ptakiem.
Ci co najwięcej krzyczą są najgorsi i tyle w temacie