przez lukas88 » 24 paź 2012, 17:00
No właśnie u mnie to samo, a mianowicie, sparowałem w rozpłodzie 30 par od potencjału 140 do 200, gdy przyszedł czas obrączkowania okazało się, że nie ma co, bo wszystko praktycznie poniżej 100. Praktycznie wszystkie pary sparowałem jeszcze raz i co się okazało, że ten drugi lęg nie jest nic lepszy od pierwszego, oprócz kilku szt. o potencjale 100 do 120. Tak więc 2 lęgi jestem do tyłu. Mam jeszcze 30 par kupnych, to zobaczę co po nich wyjdzie, bo na razie jest kicha...